Koniec maja to gorący okres w branży motocyklowej – zloty, dni otwarte największych salonów motocyklowych, na których można oblatać nowe i te stare modele, ale jest też taka impreza, której naszym zdaniem każdy fan customowych klimatów nie może ominąć – Bike Shed London. 

Kolejny raz impreza odbyła się w ostatni weekend maja w Tabacco Dock, które jest perfekcyjnym miejscem z niepowtarzalnym klimatem, utrzymanym w starym stylu architektonicznym – czerwone cegły, drewno dębowe i stal. Cała ta otoczka jeszcze bardziej nadaje temu wydarzeniu autentyczności.

Na powierzchni ponad 10 000 m2 można było zobaczyć spokojnie setkę a nawet więcej perfekcyjnych maszyn, które zostały wykonane z dbałością o najmniejszy detal. Każdy motocykl posiada tabliczkę znamionową z informacją o roku produkcji oraz na bazie jakiego modelu powstał.

Bike Shed ma dodatkową niepowtarzalną cechę: żaden z motocykli nie jest za barierkami. Masz ochotę dotknąć, obejrzeć naprawdę z bliska i zobaczyć co autor miał na myśli i jak to wykonał? Nie ma problemu. I to właśnie jest siłą tej imprezy.

Przy okazji wizyty w Tabacco Dock, mieliśmy możliwość sprawdzić nowe modele naszego dostawcy rękawic 78 Motor Co. Trzeba przyznać, że jest na co czekać! Mamy nadzieję, że już niedługo zawitają na wirtualnych półkach naszego sklepu.

Zapraszamy do foto relacji: